25 sie 2016

FRANK LLOYD WRIGHT - PRZEMIJANIE GZYMSU (1930)

Chyba instynktownie nie znosiłem pustych, pretensjonalnych form renesansu. W wieku szesnastu lat czytałem wielkiego „Mo­dernistę" swoich czasów - Victora Hugo. Przy lekturze powieści Dzwonnik z Notre-Dame trafiłem na rozdział zatytułowany „To zabije tamto"! Opisana w nim historia zmierzchu Architektury wywarła na mnie nieprzemijające wrażenie. Zacząłem postrzegać renesans jako zmierzch, który w całej Europie błędnie uważano za brzask. Uwierzyłem, że Gutenbergowski wynalazek ruchomej czcionki zburzy wielki gmach Architektury. I faktycznie - dziś wszyscy już widzimy, że druk był pierwszym potężnym ciosem zadanym Sztuce przez Maszynę. Zobaczyłem, że książka - bar­dziej liberalna forma wyrazu ludzkiej myśli - z wolna wysysa życiodajną krew ukochanej Architektury z budynku. Ów me­chaniczny wynalazek miał się stać kanałem przepływu myśli - medium łatwym i bezpośrednim. Sztukę Architektury miała zastąpić Literatura, która stała się wszechobecna.

16 sie 2016

MIKE DAVIES - PLANETA SLUMSÓW (2007)

Zdumiewająca wszechobecność slumsów to główny te­mat The Challenge of Slums (Wyzwanie slumsów), ponu­rego raportu o historycznej doniosłości, który w paździer­niku 2003 r. został opublikowany przez Program Narodów Zjednoczonych ds. Osiedli Ludzkich (ONZ-HABITAT). To pierwsze w pełni globalne badania nad ubóstwem miejskim, które podążają szlakiem wytyczonym przez dzieła Fryderyka Engelsa, Henry'ego Mayhewa, Charles'a Bootha i Jacoba Riisa i stanowią kulminację dwóch wieków naukowego rozpoznawania świata slumsów zapoczątkowanego w 1805 r. pracą Jamesa Whitelawa Survey of Poverty in Dublin. Raport ONZ to również długo oczekiwane empiryczne potwierdze­nie ostrzeżeń Banku Światowego z lat 90., według którego „najważniejszym i najbardziej wybuchowym politycznie problemem nadchodzącego stulecia" miała stać się właśnie bieda w miastach.