28 sty 2012

„Toposy kultury: o semiotyce murów kamiennych" - esej Massimo Leone

Massimo Leone jest wykładowcą Semiotyki Kultury wydziału Literatury i Filozofii na Uniwersytecie Turyńskim. Prowadził gościnnie wiele wykładów na uczelniach wyższych całego świata oraz jest autorem dużej ilości tekstów naukowych, głównie o tematyce kultury i sztuk wizualnych.



Mur to mur, nic więcej. Ale właśnie z racji tego jest w nim coś niesamowitego, żywego i pełnego znaczenia. Coś ściśle referencyjnego. W każdym razie, obiekt naszych analiz, mimo, że fascynujący nie jest wcale głównym tematem tego tekstu. W rzeczywistości, nawet jeżeli dyskusja na temat historii suchego muru kamiennego (przyp. mur pozbawiony zaprawy) w odniesieniu do historii muru z cementowych bloków wydaje się być interesująca, posłuży ona jedynie za pretekst do interpretacji pewnego historycznego i kulturowego dynamizmu, leżącego u podstaw takich dzisiejszych fenomenów jak: dieta organiczna, wystrój wnętrza, moda, weekendowy dom poza miastem, itd. Wszystko to, w ten czy inny sposób, wskazuje na pewnego rodzaju sprzeczności, które niesie za sobą nowa koncepcja technologii, kultury i ekonomii w "zachodnim świecie".

2 sty 2012

Sou Fujimoto - Primitive Future

1 Gniazdo czy Jaskinia
2 Nuty bez Pięciolinii – Nowa Geometria
3 Podzielenie i Połączenie
4 Miasto jako Dom – Dom jako Miasto
5 W miejscu niczym Drzewo
6 Mgliście
7 Gürü-Gürü
8 Ogród
9 Przed Domem i Miastem i Lasem
10 Przed Materią i Przestrzenią



Kiedy zastanawiamy się nad innowacyjną architekturą przyszłości, zadziwiająco właściwym jest odniesienie się do architektury prymitywnej. Wynika to z faktu, iż architektura występuje wszędzie tam, gdzie żyją ludzie. Zatem nowatorska architektura musi być z gruntu nową koncepcją miejsca dla ludzkości. Wyobraźmy sobie, iż cofamy się do czasów zanim architektura stała się architekturą i zatrzymujemy się dokładnie w tym momencie, gdy architektura się rozpoczęła. Celem nie jest odtworzenie historii starożytnej Grecji i Rzymu, ale raczej wyobrażenie sobie chwili, w której architektura wyłoniła się na mglistym polu zmian, pośród równie niewyraźnych śladów ludzkiej egzystencji.
To tutaj znajduje sie dziesięć genów architektury. Wykraczając poza nią przywracają warunki życia człowieka do przytłaczającego stanu poczęcia. Każdy punkt startowy daje początek niezliczonym architektonicznym możliwościom. Każdy wynik jest unikalny, a pomimo tego powiązany z innymi. Początki te są intuicyjne, przeczucie, że istnieje nieskończona liczba punktów wyjścia zamiast jednego prawowitego początku.
Zatem, rozważania na temat przyszłości architektury są tak samo rozważaniami o jej początku. Wyobraźmy sobie różnorodność miejsc, w których ludzie mogą zamieszkać oraz potencjał architektury. Prymitywna przyszłość jest pełna obiecujących możliwości.