1 kwi 2013

PAUL VIRILIO, CLAUDE PARENT - FUNKCJA POCHYŁOŚCI (1965)

Funkcja pochyłości

Jeżeli naturę fizyczności określa okresowość, świat historii zdefiniowany jest przez biegunowość.

Organizowanie się grup ludzi zawsze było najistotniejszym zjawiskiem kształtującym procesy urbanizacyjne i formy architektoniczne.

(...) Wszystkie modyfikacje następujące w miastach wynikały z czynnika, który długo uzależniano od innych zjawisk, mianowicie od orientacji w przestrzeni. Jeżeli wieś zawłaszcza teren w sposób horyzontalny, przełamany przez pojawienie się zamków obronnych, miasto jest niczym innym jak tylko sukcesją wertykalizmu, czego kulminacją jest na pewno Nowy Jork.

Wszystkie dotychczasowe próby stworzenia nowej typologii miasta zawiodły (XIX-wieczne miasta ogrody w Anglii, miasta satelitarne), co spowodowane było niezrozumieniem dominującego charakteru pionowej osi elewacji nad innymi elementami danej przestrzeni, typowym dla raczkującej epoki przemysłowej.


Mieszkalna cyrkulacja

Nie udało nam się połączyć elementów masywnych i płynnych. Podczas gdy wszystkie inne dziedziny rozwiązały już problem płynności, architektura wydaje się sparaliżowana ruchem ludzi i niemożliwością połączenia cyrkulacji i postoju.

Mobilność niszczy miasta we wszystkich swoich dotychczasowych formach - mogą to być masowe migracje ludności, różne rodzaje energii używane przez cywilizację przemysłową, broń i agenci. Współczesne miasta nie radzą sobie z płynnością. W świecie w którym wszystko jest transformowane: obiekty w energię, punkty w trasy - nie możemy już oddzielić mieszkania od cyrkulacji, dlatego rozwijać się będą dwie ważne koncepcje: 'MOBILNEJ ARCHITEKTURY' i 'MIESZKALNEJ CYRKULACJI'.

(...) Nie jest przypadkiem, że prawdziwa architektura tak często szuka ucieczki w klatkach schodowych, mostach, tamach lub przecięciach autostrad. Tematy te mogą być dla architektów dobrym ćwiczeniem, natomiast mieszkania wydają się wyjątkowo pasywne i niepodatne na jakiekolwiek zmiany. W przeszłości architektura zawsze odnajdowała spełnienie tylko wtedy, gdy konfrontowano ją z innymi materialnymi lub duchowymi siłami. Raczkujące społeczeństwo przemysłowe początku XX. wieku nie okazało się jeszcze na tyle silne, by wykształcić nowy rodzaj architektury publicznej. 

Wszystkie warunki do zaistnienia nowej architektury są już spełnione i może się ona w końcu objawić spełniając swoje najważniejsze zadanie - przejście z domeny prywatnej w domenę publiczną, która jest wynalazkiem społeczeństwa. 

Towarzyszenie cyrkulacji nie jest już zadaniem architektury, nie jest nim także identyfikowanie się z nią. Niezbędne jest stworzenie urbanistyki, która pozwala zamieszkać w cyrkulacji, architektury w której pochyłość służyć będzie animowaniu aktywności w znacznie większym stopniu niż w przypadku neutralizującej płaszczyzny poziomej, architektury w której człowiek wprawiony zostanie w ruch tylko dzięki profilowi swojego otoczenia. Miasto stanie się wielkim projektorem, kaskadą aktywności i płynności. 

(...) W przyszłości architektura będzie elementem cyrkulacji, przestrzeń parkingowa utraci swoje znaczenie na rzecz przestrzeni transferu: mieszkanie, tak jak całe miasto stanie się mobilne za sprawą funkcji pochyłości.




tłum. Łukasz Stępnik
źródło: 'Archilab's Urban Experiments: Radical Architecture, Art and the City', ed. Marie-Ange Brayer, Frederic Migayrou, Fumio Nanjo, wyd. Thames & Hudson, Londyn, 2005,

5 komentarzy:

  1. Zdaję sobie sprawę, że tekst może być momentami niezrozumiały, ale jest też taki w oryginale - panowie posługiwali się bardzo artystycznym językiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Typowy dla architektów, pseudoartystyczno-pseudonaukowo-pesudofilozoficzny bełkot.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z jednej strony się zgadzam, ale ten tekst jest ważny o tyle, że był inspiracją dla Koolhaasa kiedy projektował bibliotekę w Jussieu i wszystkich, którzy później próbowali 'zakrzywić stropy' - m.in. w Rolex Learning Center w Lozannie.

    OdpowiedzUsuń
  4. bełkot - słowo wytrych;) ale mniejsza o brak chęci powstrzymywania krytyki... dzięki za wynalezienie tekstu i tłumaczenie. funkcja pochyłości wydaje mi się super ciekawa wtedy gdy poprzez architekturę tworzy urbanistykę, przestrzeń publiczną taka jak dachy (no właśnie czy dachy?) opery w Oslo czy w uroczy małym projekcie centrum Plassen w Molde. SANAA oczywiście też zachwyca;) ale na moja głowę jest już po prostu za doskonała;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety, strach przed niezrozumieniem tekstu który jest formą rozważań i ma skłonić nas do przemyśleń wciąż paraliżuje jak widać nasze społeczeństwo.

    OdpowiedzUsuń